Wielka Brytania: Eksperci ostrożnie o planie May ws. Brexitu
"Wystąpienie May potwierdziło wiele oczekiwań ekspertów, ale europejscy partnerzy docenią, że brytyjski rząd wreszcie przedstawił zarys swojego planu" - oceniła w rozmowie z PAP analityczka z londyńskiego think tanku Centre for European Reform (CER) Agata Gostyńska-Jakubowska.
"Ważnym elementem wystąpienia May jest położenie mocnego akcentu na zachowanie bliskich więzi z Unią Europejską w obszarach polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i współpracy wywiadowczej" - powiedziała ekspertka.
Zdaniem Gostyńskiej-Jakubowskiej pozytywnie należy także odczytać chęć poddania przez rząd finalnej umowy pod głosowanie w brytyjskim parlamencie, ale parlamentarzyści nie powinni się spodziewać, że premier będzie ich informować o przebiegu negocjacji.
Gostyńska-Jakubowska jest jednak sceptyczna wobec pytania, czy brytyjskiej premier uda się połączyć negocjacje dotyczące wyjścia z Unii Europejskiej z pracami nad nowym porozumieniem o wolnym handlu, które miałoby zastąpić obecną relację Wielkiej Brytanii ze Wspólnotą.
"Biorąc pod uwagę, że May chciałaby prawdopodobnie ambitnej umowy, trudno mi sobie wyobrazić, że uda się ustalić jej szczegóły już w trakcie dwuletnich rozmów o opuszczeniu Wspólnoty" - powiedziała Gostyńska-Jakubowska, podkreślając, iż "doświadczenie wskazuje, że negocjacja tego typu umów zajmuje Unii Europejskiej lata".
Analityczka CER zwróciła uwagę, że deklaracja May, iż "złe porozumienie jest gorsze od braku porozumienia", może być uznana przez innych liderów za próbę szantażu. "Zastanawiająca jest deklaracja, że mogłaby wówczas uciekać się do problematycznych dla Europy zagrań, np. przekształcenia Wielkiej Brytanii w raj podatkowy" - powiedziała.
Z komentarzami Gostyńskiej-Jakubowskiej zgadza się były analityk think tanku Open Europe Paweł Świdlicki, który w rozmowie z PAP powiedział, że najważniejsze dla rządu w Londynie będzie to, jak plany May - które określił mianem "średniego Brexitu" - zostaną przyjęte przez partnerów w Europie.